Najnowsze wpisy


lip 31 2015 Historia Anonima... Nawet panowie do nas...
Komentarze: 0

Historia zaczeła się dwa lata temu poznał piękną dziewczyne on miał jakieś 25 lat a ona 23. Poznali się na urodzinach jego kuzyna. Dobrze im się gadało więc postanowili się spotkać jeszcze raz. Spotkali się dwa dni później było super ale cóż widocznie i niektóre kobiety takie są. Po miesiącu codziennych spotkań postanowili że będą parą przez pół roku było super jednak okazało się żę jego piękna pani miała już męża i dziecko. Tylko tyle że przyjechała na rok do Polski w odwiedziny do babci ponieważ była bardzo chora. Nasz anonim dowiedział się o tym dopiero jak postanowił się jej oświadczyć.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                        Przykra historia jednak która kobieta odważyła by sie zostawić dziecko samo z mężem na rok? Chyba że to właśnie on zajmował sie dzieckiem i domem a ona robiła kariere. Przecież i tak czasem bywa.

meridawaleczna : :
lip 28 2015 Smutna Historia A...
Komentarze: 0

Wtedy miała jakieś 14 lat. Wiem większość z was pomyśli teraz jak to możliwe że 14-latka się zakochała przecież ona nie wie co to miłość. Jednak są też ludzie którzy wiedzą że i taka młoda osoba może się zakochać, niestety jest wtedy bardzo naiwna i wierzy we wszystko co mówią faceci ale wracając do historii. Poznała wtedy chłopaka Pana M. była z nim bardzo szczęsliwa bo napoczątku było tak różowo. Wspierał ją i 'kochał'. Był kiedy go potrzebowała. Niestety po 2 tygodniach jak by coś się stało spotkania nie były takie same a telefon często po za zasięgiem lub odrzucane połączenia. Wmawiała sobie że pomaga tacie, siedzi z braćmi albo śpi. Myliła się jak później się okazało. Pan M. nie był z nią szczery. Po tym jak wziął co chciał spotkania były sporadyczne, a telefony ah prawie ich nie było. Tłumaczył jej że to się zmieni ale narazie nie będzie miał tyle czasu bo musi pomagać. Obiecał jej że sylwestra spędzą razem, ona czekała, dzwoniła i nawet nie wie kiedy wybiła godzina 00;00. A on gdzie ? Nie dotarł. Spotkali się 2 stycznia przeprosił ją było znowu tak uroczo ale tego samego dnia wieczorem zakończył związek. Oczywiście wine zwalił na nią. Po roztaniu robił jej jeszcze wyżuty. Po jakimś czasie ułożyła sobie życie niestety ten chłopak chyba jest dla niej tylko pocieszeniem. Ona zakochała się w bracie Pana M. Ból i wspomnienia z przed 3 lat wróciły. Dziś chodzi na sesje do psychologa bo nie może sobie z tym poradzić.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                      Przyjaciółka prosiła abym nie podawała jej jak i tych chłopaków danych.  Za to prosiła abym zadała wam pytanie co powinna zrobić zostać z chłopakiem z którym jest 2,5 roku czy dać szanse miłości przez którą wróciły bolesne wspomnienia? 

meridawaleczna : :
lip 28 2015 Kilka słów o mnie
Komentarze: 0

Cześć mam naimię Agnieszka. Mieszkam w małej wiosce w okolicach Olsztyna. Bloga postanowiłam założyć ponieważ bardzo chciałam pomagać, niestety moje zdrowie nie pozwala mi iść na studia psychologiczne a tym bardziej na studia medyczne żebym mogła wykonywać w zawodzie to co kocham. Swoje problemy, historie oraz pytania możecie wysyłać na ten adres e-mail pokochapotworka@wp.pl . Na początek wstawie wam historie mojej przyjaciółki.

meridawaleczna : :